Dbamy o Twoją prywatność
Dzięki plikom cookies i technologiom pokrewnym oraz przetwarzaniu Twoich danych, możemy zapewnić, że dopasujemy do Ciebie wyświetlane treści.Wyrażając zgodę na przechowywanie informacji na urządzeniu końcowym lub dostęp do nich i przetwarzanie danych (w tym w obszarze profilowania, analiz rynkowych i statystycznych) sprawiasz, że łatwiej będzie odnaleźć Ci w Allegro dokładnie to, czego szukasz i potrzebujesz.Administratorem Twoich danych będzie Allegro oraz niektórzy partnerzy, z którymi współpracujemy.
Ułatwienia korzystania z naszych stron, prezentowania spersonalizowanych treści i reklam oraz ich pomiaru, tworzenia statystyk, poprawy funkcjonalności strony.Zgodę wyrażasz dobrowolnie. Możesz ją w każdym momencie wycofać lub ponowić w zakładce Ustawienia plików cookies na stronie głównej. Wycofanie zgody nie wpływa na legalność uprzedniego przetwarzania.
polityka plików cookiespolityka ochrony prywatności- 9990,00 zł
- Acoustic Energy AE320 - Para
- 9999,90 zł z dostawą
- 650,00 zł
- CAMBRIDGE AUDIO D 300 - 100% ORG - SUPER STAN !
- 680 zł z dostawą
- 1437,03 zł
- Power Audio Manta ATHOS SPK1001B300
- 1447,02 zł z dostawą
Opis
Witam,
na sprzedaż trafiają kolumny (dwie sztuki) renomowanej angielskiej firmy Acoustic Energy, model Aesprit 300 (nie mylić z malutkimi 300c), kolor: klon.
Kolumny swego czasu były wysokim modelem brytyjskiego producenta, a ich cena wyjściowa oscylowała w okolicy 3000zł (około 800$).
Jest to model w naszym kraju mało znany, nie bardzo wiem dlaczego, może z uwagi właśnie na cenę. Kolumny wyparły u mnie Paradigm Monitor 3 v3, które zresztą grały już naprawdę nieźle, wcześniej posiadałem B&W DM 602, które przez dwie kolejne pary kolumn zostały wręcz zjedzone żywcem. Aesprit grają z Rotelem RA-04 SE i DACem Arcama - rDac (wersja wireless), które zresztą również trafiają na Allegro, z uwagi na zmianę pomysłu na zestaw audio - w planie jest Hegel + Dynaudio, czyli inna klasa (cenowa zresztą też).
Jako, że ten model AE jest u nas niezbyt popularny, pozwolę sobie na małą szczerą recenzję (dla chętnych).
Od jakiegoś czasu, posiadając Paradigmy, polowałem na AE z powodu opinii na temat ich produktów, z którymi spotykałem się często przeglądając fora, lub czytając testy. Aelite wydawały mi się, hm, drobne? Mają niewielkie przetworniki, nie bardzo wierzyłem w ich wydajność, coś w końcu musi pompować to powietrze, a dodatkowo w przypadku Aelite Two, nie przekonywała mnie konstrukcja trójdrożna. Padło zatem na Aesprit 300. "Akustiki" miały być, niezależnie od modelu, doskonale wykonane i mimo moich wątpliwości, okazało się to być absolutną prawdą. Skrzynki wykonane są pieczołowicie, klonowa okleina jest dokładna, ładna, producent nazywa ją "real wood", ale to chyba tylko taka fraza, natomiast w dotyku jest inna, idealnie gładka, półmatowa (przyjemna). Same ścianki robią duże wrażenie - poprzednie kolumny, w tej perspektywie, wydają się być wręcz kartonowe. Zwarcie, zbicie, masa, twardość, już w momencie wyciągania z kartonu wprawiły mnie w osłupienie, MDF użyty do wykonania tych obudów musi mieć naprawdę olbrzymią gęstość. Głośniki wkręcone są w ładnie wyfrezowane żłobienia, nic nie odstaje, jakość komponentów wydaje się być wysoka, poza zworkami... Kolumny z przedziału cenowego C, bliżej B, a zworki wołają o pomstę, na pewno jest to najgorszy element sklepowego zestawu tych kolumn, chętnie bym je wyrzucił, ale no, cóż, należą do zestawu, polecam zamiast nich jakiekolwiek kawałki kabelków. Cała reszta, czyli gniazdo terminali, nakrętki, gwinty, to wszystko wydaje się być naprawdę wysokiej jakości. Za pamięci od razu - oba przetworniki są ekranowane, więc kolumny można postawić w sąsiedztwie innego sprzętu elektronicznego, np TV. Co do samych głośników - to produkty legendarnej duńskiej Vify wykonane na zamówienie AE, uważam że nie wypada dodawać więcej.
Kwestia wykonania jest istotna, kwestia wizualna to sprawa gustu (mi się podobają, ale bez maskownic), pora powiedzieć cokolwiek o najważniejszym, czyli brzmieniu. Zacznę może od tego, co mnie najbardziej urzekło w pierwszej chwili - niskich tonów. Jestem zwolennikiem dźwięku, który ma "masę", "ciało", jak to czytałem w wielu profesjonalnych opisach i to jest to coś, czego w przypadku Aespritów nie brakuje. Brzmienie nie jest dyskotekowe, chciałbym, żeby nikt tego tak nie odebrał, ale nizin tu zupełnie nie brakuje. Kolumny są niewielkie, ale wszystko od niższej średnicy w dół daje się łatwo odnotować. Gitarę basową wyłapuję bez skupienia, basowe syntezatory gniotą miękko czaszkę - miękko, ale nie ociężale. W tym miejscu pozwolę sobie skupić się na kolejnym ogromnym plusie AE, mianowicie dynamice. Moimi poprzednimi kolumnami były Paradigm Monitor, jeżeli ktoś interesuje się tematem choćby umiarkowanie wie, że to niepisani królowie dynamiki w kategorii podstawkowców (i ceny). Nie oczekiwałem niczego podobnego od Aesprit, a tu niespodzianka - podłączam pierwszy raz kolumny, odpalam Emikę, dźwięk porywa, ale przecież dolne głośniki się nie ruszają... Musiałem się naprawdę skupić żeby zobaczyć ich pracę, dynamika tych malców zdmuchuje czapki z głów. Nie wiem czy postawił bym je w tej kategorii wyżej niż Paradigmy, ale na pewno nie znalazłyby się niżej. Dla osoby poszukującej szybkości - nic lepszego (stopa perkusji, miód...). Parę słów na temat średnicy, otóż jest przyjemna, powiedziałbym że leciutko przechylona na stronę niższych rejestrów, dzięki czemu gitarowy "drajw" wydaję się być całkiem mięsisty. Średnica na pewno na plus, natomiast neutralnie potraktowałbym wysokie tony, dla głośności słuchania głośnego - dla przyjemności, jest okej, kawałek głośniej wysokie się ostrzą, kawałek ciszej - jest bardzo przyjemnie. Choć nie wiem, czy to nie sprawka reszty zestawu, zwłaszcza Rotela, to nadal polecałbym te kolumny, ze względu na charakterystykę wysokich, do słuchania dla przyjemności, w granicach rozsądku, jeżeli komuś zależy na nagłośnieniu imprez, robieniu dyskoteki, albo popisach przed sąsiadem - odradzam. Wrażenie sceny jest poprawne, ani wyolbrzymione, ani zbyt płytkie, stereofonia jest bardzo udana, kolumny stoją kawałek za bocznymi ścianami pokoju. Podsumowując aspekty brzmieniowe: niskie - rewelacja - szybkość, dokładność, zejście, średnie - bardzo udane, z lekkim nalotem przechyłu w stronę "masy", wysokie - w granicach przyzwoitych głośności - szczegółowe i dobrze zgrane z resztą pasma.
Kolumny mają niezłą efektywność, więc zagrają bez problemu nawet z mniej wydajnym wzmacniaczem.
Single-wire polecam podłączać do wysokotonowych terminali.
Powyższa recenzja ma prawo być subiektywną i odnosi się do odsłuchu w wyżej wymienionym zestawie i w porównaniu z wyżej wymienionymi "byłymi" kolumnami (głównie).
Kolumny wysyłam w oryginalnym kartonie (z oryginalnymi wkładkami usztywniającymi), w zestawie z kompletem solidnych mosiężnych kolców i podkładek (zdjęcia). Kurier DPD, ale zachęcam do odbioru osobistego (Bydgoszcz), w takim przypadku możliwy będzie odsłuch i przyjemna pogaducha o tematyce audio ;).
Zebrana przeze mnie specyfikacja:
Głośnik wysokotonowy: wysokiej jakości produkcja duńskiej Vify - model: DX25C07-04 - nasączona jedwabna kopułka, około 25mm + naprawdę spore zawieszenie, magnes neodymowy, chłodzenie ferrofluidem
Głośnik średnio/niskotonowy: również Vifa, również gołym okiem widać sporą dbałość o wykonanie - model: BA18SJ01-06 - metalowa membrana, około 150mm średnicy z gumowym zawieszeniem (piankowe w starszych modelach AE często się rozpadało z czasem)
Wymiary: 365x209x292mm (WxSxG)
Zakres częstotliwości dla +/-6dB: od 40Hz do 23kH
Zakres częstotliwości dla +/-3dB: od 46Hz do 21kH
Crossover: 3.05kHz
Efektywność: 87.5dB/W
Impedancja: 8ohm
Skrzynka: 15mm MDF (bardzo solidny) i według producenta "real wood veneer", front podwójnej grubości, czyli 30mm
Terminale: powlekane złotem, możliwość bi-wiringu
Waga: 9kg sztuka (sporo jak na takie średniej wielkości skrzynki!)
Oraz wykres częstotliwości:
(Źródła: instrukcja obsługi, audiotest.ru)
Stan techniczny: kolumny całkowicie sprawne.
Stan wizualny: obudowy noszą minimalne ślady użytkowania, choć jestem wymagający, to oceniam je pod tym kątem na bardzo dobry, natomiast same głośniki (membrany, zawieszenia, kopułki) są w stanie idealnym.
Zdjęcia w pełnej rozdzielczości: Dropbox
W razie pytań, wątpliwości, lub gdyby ktokolwiek z Państwa chciał sobie porozmawiać o sprzęcie, to zachęcam do rozmowy, tel. 664 947 793
Zdjęcia są mojego autorstwa. Kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie tych materiałów bez mojej zgody jest zabronione i stanowi naruszenie praw autorskich. Podstawa prawna: Dz. U. 94 nr 24 poz. 83, sprost.: Dz.U.94 nr 43 poz. 110.
Oferowany towar jest używany i pochodzi z prywatnej kolekcji.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.