Dbamy o Twoją prywatność
Dzięki plikom cookies i technologiom pokrewnym oraz przetwarzaniu Twoich danych, możemy zapewnić, że dopasujemy do Ciebie wyświetlane treści.Wyrażając zgodę na przechowywanie informacji na urządzeniu końcowym lub dostęp do nich i przetwarzanie danych (w tym w obszarze profilowania, analiz rynkowych i statystycznych) sprawiasz, że łatwiej będzie odnaleźć Ci w Allegro dokładnie to, czego szukasz i potrzebujesz.Administratorem Twoich danych będzie Allegro oraz niektórzy partnerzy, z którymi współpracujemy.
Ułatwienia korzystania z naszych stron, prezentowania spersonalizowanych treści i reklam oraz ich pomiaru, tworzenia statystyk, poprawy funkcjonalności strony.Zgodę wyrażasz dobrowolnie. Możesz ją w każdym momencie wycofać lub ponowić w zakładce Ustawienia plików cookies na stronie głównej. Wycofanie zgody nie wpływa na legalność uprzedniego przetwarzania.
polityka plików cookiespolityka ochrony prywatności- 9,99 zł
- Ziębice k Ząbkowice - Rynek - FOTO ok1965
- 19,99 zł z dostawą
- 9,99 zł
- Moszna k Krapkowice Prudnik - Pałac - FOTO ok1975
- 19,99 zł z dostawą
- 19,99 zł
- Ziębice k Ząbkowice - Przedstawienie - FOTO 1947
- 29,99 zł z dostawą
Opis
Licytujemy fotografię wykonaną w Rzędkowicach na Jurze. W akcji Anna Zapolska na drodze Manitua VI.4.
Zdjęcie wydrukowane jest na płycie PCV w formacie 90x60cm i dodatkowo oprawione czarną, aluminiową ramą.
Kilka słów o Ani.
Na pierwszy rzut oka 8 letnia Ania jest 2-latkiem z problemami. 2 – latkiem, bo ma wzrost 2-latka i poziom rozwoju odpowiada 2-3 letniemu dziecku. Ale wagę ma już 10-miesięcznego dziecka, główka jest jak u 5-miesięcznego niemowlaka a mielinizacja (takie osłonki „izolacja” włókien nerwowych) jest na poziomie noworodkowym i się cofa, wewnątrz mózgu powstają zwapnienia a móżdżek maleje. Za to zużycie organizmu odpowiada „dojrzałej pani„. 4 lata walczyliśmy o diagnozę, mieliśmy i pecha (błędny opis rezonansu magnetycznego) i szczęście – świetny lekarz, który „wypatrzył” u Ani Zespół Cockayne’a, co potem potwierdziły badania genetyczne. Zespół Cockayne’a to neurodegeneracyjna postępująca choroba genetyczna powodująca opóźnienie rozwojowe paradoksalnie połączone z przyspieszonym starzeniem – więcej niż rzadka, występuje raz na 2.000.000 (tak, raz na 2 miliony) a mutacje, które wykryto u Ani są jeszcze rzadsze, jedna z nich była już 1 raz(!) opisywana w badaniach, a druga, druga jest tylko u Ani.
Tak – mówi się, że choroba jest nie uleczalna, ale już czasem „leczalna”. Znaleźliśmy rodzinę w Stanach z dwójką dzieci z Zespołem Cockayne’a – dzieci trzymających się zaskakująco dobrze jak na tę chorobę. Zaczęliśmy korespondować – leczą się komórkami macierzystymi i to ze świetnym skutkiem. Po pierwszej dawce Samancie wróciła funkcja chodu utracona w 3. roku życia, oboje mówią prawie pełnymi zdaniami, no i Samanta przeżyła dwa razy dłużej niż statystycznie żyć miała. Nigdy nie było efektów ubocznych, po każdej dawce była jakaś poprawa. Chcemy, musimy dać Ani możliwość takiego leczenia. Leczenia, które nie tylko znacznie poprawi jakość życia, ale i je przedłuży.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.