Reichenbach podgrzewacz pod dzbanek na t-light zwiebelmuster – cebulowy.
Piękna forma- jak wszystko, co przed wojną wychodziło z fabryk Carstensów- właścicieli wielu wspaniałych fabryk porcelany – w tym słynnej fabryki Sorau w Żarach – bardzo podobny relief miał żarski fason Prinzess - piękne kalki cebulowe – ładny kołnierz chroniący obrus – świetna biała porcelana
Sygnatura z lat 60tych – z wieńcem laurowym Carstensów – ale napis spulm,aschinefest – zdradza, że to wyrób z okresu kiedy zmywarki zmywały dekoracje z porcelany. Dekoracje kobaltowe podszkliwne – nie boją się zmywarek.
Średnica kołnierza górnego – 13,5 cm
Wysokość 6,7 cm
Średnica podstawy 14,9 cm
Średnica kółka 5 cm
Stan idealny
Polecam
Reichenbach w Turungii – była to jedna z najlepszych fabryk niemieckiej porcelany przed wojną i należy do tych nielicznych, które przetrwały i do dzisiaj produkuje piękną porcelanę
Podobnie jak Weimar – tuż po klęsce Niemiec w I wojnie światowej została zakupiona przez potentata – stara przemysłową rodzinę z Schleswig Holstein - Carstens w 1918 roku. Rodzina była właścicielem wielu fabryk- od cegielni, poprzez fabryki izolatorów, ceramiki sanitarnej… w 1918 postanowili zostać także potentatami w produkcji porcelany i kupili fabryki w Blankenhein koło Weimaru, Reichenbach w Turyngii, Zeven w Saksonii i Sorau- Żary- w Łużycach.
Wszystkie przejęte przez Carstensów zakłady były w ciężkiej sytuacji- we wszystkich jednocześnie uruchomiono bardzo duże inwestycje – wprowadzono najnowsze nowinki techniczne- zadbano o bardzo dobre warunki socjalne dla pracowników- z góry słusznie przewidując, że po zniszczeniach wojennych- porcelana stanie się jednym z pierwszych produktów niezbędnych społeczeństwu podnoszącemu się z zubożenia spowodowanego wojną. Nastawienie na eksport- wprowadzenie centralnego projektowania, marketingu, biura eksportowego i księgowości dla wszystkich fabryk- może i dzisiaj służyć za przykład doskonałej organizacji i sukcesu opartego o słuszną wizję i strategię rozwoju.
Reichenbach
1830 Początek handlu porcelaną przez Friedricha Präßlera
1873 Budowa pieca do dekorowania porcelany w Reichenbach przez Carla Augusta Hädricha
1878 Carl Ludwig przenosi malarstwo porcelany z Kahla z 5 pracownikami do Reichenbach.
1900 Założenie pod nazwą „Porzellanfabrik Reichenbach S.-A.” GmbH Franza Reinholda Hädricha i Karla Emila Hädricha oraz wmurowanie kamienia węgielnego pod dzisiejszy zakład
1900 W Reichenbach znajduje się 16 niezależnych malarni porcelanowy.
1903 Gustav Schwabe opuszcza fabrykę porcelany Kalk w Eisenberg i przejmuje fabrykę porcelany Reichenbach. Fabryka działa pod nazwą „Schwabe und Co.” Fabryka Porcelany
1918 Sprzedaż zakładu rodzinie Ernst Carstens, przemianowana na C & E Carstens. Rodzina jest również właścicielem zakładów w Sorau (Śląsk) i Rheinsbergu, aw 1917 roku przejęła fabrykę porcelany Blankenhain (porcelana weimarska).
1923 Ernst Carstens umiera, synowie Ernst i Walter Carstens przejmują firmę.
1945 Pracownicy ze zniszczonej fabryki w Sorau/ Żary przenoszą się do Reichenbach i Blankenhain.
1945 Właściciel Walter Carstens decyduje się opuścić rosyjską strefę okupacyjną i przenieść się do siedziby w Elmshorn.
Wyłączenie w latach 1946/47
1948 Włączenie do Stowarzyszenia Przedsiębiorstw Krajowych Kahla Ceramika
1948 Fabryka porcelany jest wykorzystywana do wypłat reparacji ZSRR
1950 - 1989 Fabryka produkuje głównie zdobione przedmioty na eksport. Rynek krajowy obsługiwany jest głównie przez lokalne malarnie porcelany
1953 - 1977 Rudolf Zimmermann prowadzi przedsiębiorstwo państwowe poprzez wielokrotną restrukturyzację jako kierownik operacyjny
1969, 1 stycznia Reichenbach zostaje włączony do VEB Porzellankombinat Kahla jako „producent markowej porcelany wysokiej jakości”
1989 Fabryka otrzymuje nowe francuskie piece do wypalania w ramach specjalnej inwestycji
1993-1996 budowa nowego budynku produkcyjnego
1997 Przejęcie wytwórni porcelanowych figurek Gräfenthal
2002 Nazwa firmy jako `` Porzellanmanufaktur Reichenbach ''
2002 Prof.Wolfram Scharff przejmuje fabrykę po bankructwie
2007 Rigo i Annett Geithe przejmują zarządzanie manufakturą porcelany
Osobowości artystyczne
1936 - 1941 Prof. Arthur Henning (1880 - 1959), wykładowca w Szkole Ceramiki Bunzlau/ Bolesławiec od 1933, jest Dyrektorem Artystycznym do 1938 w Reichenbach
1945 - 1960 (63?) Malarz porcelany Fritz Pollak (1900 - 1985) z Sorau kształcił się w pracach dekoratorskich
1948 - 1960 (?) Modelarz Alfred Heidelberger unowocześnił oryginalne formy Carstens Vera z lat 30 .
-Klejnot lat czterdziestych XX wieku;
1960 Olympia; Astra
Hildegarda Sell 1962 serwis Fatima
2003 - dziś Paola Navone projektuje porcelanę dla Reichenbach 2008 Taste; Barokowa odnowa
2006 - dziś Gerd Sommerlade jest dyrektorem artystycznym wznowienia „Kolor”; serwis POKÓJ
Co pisze o sobie dzisiaj fabryka?
PRODUKCJA PORCELANY REICHENBACH
Stare rzemiosło spotyka się z nowoczesnym designem
Historia naszej firmy zaczyna się w 1830 roku, kiedy rzemieślnik Reichenbacher w warsztatach dekoracyjnych dekorował odłamki białej porcelany ręcznie malowanymi motywami.
W 1900 roku dziewięciu lokalnych malarzy porcelany zebrało się, założyło fabrykę porcelany i w ten sposób położyło kamień węgielny pod fabrykę w obecnej lokalizacji. Jest strategicznie zlokalizowana bezpośrednio przy Hermsdorfer Kreuz, skrzyżowaniu autostrad Monachium-Berlin (A9) i Frankfurt-Drezno (A4).
Zgodnie z tradycją, wysoki udział wykwalifikowanej siły roboczej ukształtował do dnia dzisiejszego naszą metodę produkcji. Nasza koncepcja jest zgodna z dewizą „Stare rzemiosło spotyka się z nowoczesnym designem”. Jako mała firma stawiamy na oryginalność.
Porcelana gospodarcza, hotelowa i dekoracyjna opuszcza nasz zakład w ilościach hurtowych lub detalicznych, w zależności od wymagań klienta. Umiejętności manualne naszych doświadczonych pracowników oraz dobry gust są gwarancją jakości naszych produktów.
Oferujemy również elastyczność w przygotowywaniu nowych rozwiązań i projektów do produkcji w krótkim czasie. Doceniło to wielu młodych projektantów, dlatego z radością zostawiamy im naszą manufakturę jako „pole eksperymentalne”. Korzysta na tym rozwój naszego produktu.
Nie zaniedbując wypróbowanych i przetestowanych produktów, jesteśmy wyraźnie zorientowani na innowacyjny rozwój branży i konsekwentnie podążamy drogą do produktów zorientowanych na wzornictwo, wykonanych z cienkiej doskonałej porcelany.
Nasze produkty wykonujemy z wysokiej jakości surowców. Przetwarzamy je przy użyciu nowoczesnej technologii produkcji i wypału oraz przez doskonale wyszkolonych specjalistów z wieloletnim doświadczeniem zawodowym. Starannie wyselekcjonowany materiał wyjściowy jest podstawą naszych wysokiej jakości produktów. Od momentu założenia firmy asortyment znacznie się powiększył i jest stale oparty na aktualnych trendach.
Obejmuje naczynia, upominki i akcesoria do domu. Standardy projektowe i duch innowacyjności przy jednoczesnym zachowaniu tradycji wyznaczają filozofię naszej firmy.
W centrum uwagi nadal jest zastawa stołówa. Oferta obejmuje zarówno wieloczęściowe, klasyczne serwisy, jak i przemyślane pojedyncze pozycje, które dzięki możliwości łączenia i wielofunkcyjności określają nowoczesną scenę stołu.
Nazwa Reichenbach jest ściśle związana z malarstwem porcelany w Turyngii od 1830 roku. Artystyczne ręczne malowanie odłamków białej porcelany oraz handel tymi wyrobami ukształtowały pierwsze lata tradycji porcelany Reichenbach.
Historia fabryki Reichenbach:
[1]: Porzellanfabrik Reichenbach (1900 do 1903)
Różne źródła podają różne daty powstania, a nawet Danckert w swojej książce o europejskiej porcelanie błędnie traktuje dwa okresy firmy jak dwie różne fabryki. Fakty są jednak dość proste: sama fabryka została założona w 1900 roku przez grupę dziewięciu niezależnych dekoratorów porcelany i rozpoczęła produkcję w 1901 roku. Nie są znane żadne sygnatury z tego okresu.
[2]: Porzellanfabrik Schwabe & Co. (1903 do 1918)
Mała fabryka została w 1903 roku zakupiona przez Gustava Schwabe, a jej asortyment zmienił się na głównie zestawy do kawy, herbaty i jadalni. Nie są znane żadne sygnatury, które były definitywnie używane przez Schwabe.
[3]: Reichenbacher Porzellanfabrik C. & E. Carstens G.m.b.H. (1918 do 1938)
W roku 1918 fabrykę przejęli bracia Christian i Ernst Carstens, którzy w tym czasie posiadali już zakłady produkcyjne zarówno porcelany, jak i ceramiki w Rheinsbergu, Haldensleben, Rathenow, Velten, Gräfenroda, Georgenthal, Greußen, Wallhausen, Sorau, Blankenhain, Lubeka, Elmshorn, Zeven i Hirschau. W ramach słynnej grupy Carstens fabryka w Reichenbach stale się rozwijała, osiągając przedwojenne maksimum 170 pracowników w 1937 roku.
Ernst Carstens (ur. 28 lipca 1872 r. W Elmshorn; † 2 października 1923 r.) Był przedsiębiorcą i posłem do Niemieckiego Reichstagu.
Życie
Carstens był synem producenta ceramiki Christiana Heinricha Carstensa i uczęszczał do gimnazjum w Altonie. Wraz z bratem Christianem był właścicielem magdeburskich fabryk kamionki C. & E. Carstens w Magdeburgu, Neuhaldensleben i Elmshorn oraz hurtowni i eksportu artykułów gospodarstwa domowego w Elmshorn. Był także wojskowym Vizefeldwebel Podsierżantem w Landwehr. Od 1903 r. Był także radnym miejskim, a od 1905 r. Radnym miejskim w Elmshorn.
Od 1907 do 1912 i od 1915 do 1918 był posłem do Niemieckiego Reichstagu dla prowincji Szlezwik-Holsztyn 6 Pinneberg, Segeberg i Wolnej Partii Ludowej. Była to partia liberalna- wspierająca rozwój kapitalizmu w Niemczech z założeniem wspólnej działalności robotników przedsiębiorców i państwa. W 1933 roku jak wszystkie partie polityczne została rozwiązana przez hitlerowców- legalna była tylko NSDAP. Wielu działaczy tej partii działało w podziemiu antyfaszystowskim- za co zapłacili życiem- a po wojnie to oni założyli FDP.
Ernst Carstens prowadził swoją firmę dość surowo i sztywno, aby utrzymać działalność podczas Wielkiego Kryzysu, a pracownicy płacili niskimi pensjami za wyjątkowo niskie, ale konieczne ceny eksportowe. Mimo kryzysu rodzina Carstens zatrudniała wybitnych projektantów. Między innymi Eva Zeisel jest najbardziej znaną słynną projektantką, która pracowała dla Carstens w latach 30. Biuro projektowe Carstensów w Berlinie projektowało w podobnym stylu – z biblioteki dekoracji korzystały wszystkie fabryki ale jednak dla każdej fabryki projektowane były osobne formy- co sprawiało, że oferta Carstensów była oszałamiająco bogata. Bardzo podobne sa talerze i dzbanki Reichenbach do tych z fabryki w Blankenhein. Kampanula na obramowaniu talerzy Reichenbach jest niesymetryczna- w Weimar symetryczna-s a bardzo podobne. Namawiam moich czytelników do porównania dzbanków do kawy- prawie identyczne- oba piekne… i trochę różne… Podobnie z Sorau…
Po wojnie wiele słynnych fabryk – Weimar, Reichenbach znalazło się w NRD- a słynne Sorau Żary w Polsce. Niestety żarska fabryka została zniszczona, rozkradziona przez Rosjan - maszyny wyjechały do Rosji. Po śmierci Ernsta Carstensa w 1923 roku, jego wdowa i dwóch synów prowadzili fabrykę do czasu jej skonfiskowania i znacjonalizowania przez Sowietów w lipcu 1948 r., Czyli rok przed oficjalnym założeniem Niemiec Wschodnich.
[4]: Reichenbacher Porzellanfabrik C. & E. Carstens Erben K.G. (1938 do 1968)
W 1949 roku fabryka zatrudniała 200 pracowników, a ponieważ znajdowała się we wschodnich Niemczech, ale w rzeczywistości należała do rodziny zachodnioniemieckiej, miała specjalny status. W ciągu pierwszych kilku lat nowo powstałe państwo wschodnioniemieckie miało inne problemy do rozwiązania, ale potem coraz bardziej ingerowało w biznes wywodzący się z RFN, ostatecznie żądając, aby wszystkie takie fabryki i firmy miały w zarządzie wschodnioniemieckiego `` urzędnika '' lub zainstalowany jako menedżer. Ci `` urzędnicy '' oczywiście bezpośrednio ingerowali w regularne interesy i utrudniali postęp, co jest dość skuteczną metodą, która oczywiście znacznie ułatwiła państwu później po prostu nacjonalizację tych przedsiębiorstw, ponieważ właściciele zachodnioniemieccy w końcu byli zadowoleni, że się ich pozbyli.
[5]: V.E.B. Porzellanwerk Reichenbach (1968 do 1990)
Firma została znacjonalizowana w 1968 roku i początkowo stała się filią „V.E.B. Porzellankombinat Kahla ”, która prowadziła fabrykę w Reichenbach pod nazwą„ Werk XI ”, zanim ostatecznie stała się ona częścią nowo założonego kombinatu„ Porzellanfiguren Gräfenthal ”w 1972 roku.
[6]: Porzellanfabrik Reichenbach G.m.b.H. (1990–1993)
Po zjednoczeniu Niemiec fabryka została sprzedana irańskiemu inwestorowi, jednak jego plany ożywienia marki nie powiodły się i dopiero trzy lata później został zmuszony do sprzedania firmy trzem specjalistom od porcelany z Turyngii.
[7]: Porzellanambiente Reichenbach (1993 do…)
Odkąd powstał „Porzellanambiente Reichenbach”, główny nacisk kładziono na to, aby zewnętrzni projektanci tworzyli własne projekty i zlecali ich wykonanie specjalistom lub pozwalali im na ożywienie klasycznych projektów Reichenbach. Z biegiem czasu znani projektanci, tacy jak Christine Klauder, Gerd Sommerlade czy duet Metz & Kindler, tworzyli przedmioty lub serie, które otrzymywały różne nagrody za wzornictwo, podobnie jak Paola Navone, która od 2003 roku tworzyła różne linie produktów pod marką „Paola Navone per Reichenbach”.
O rozmachu rodzinnego biznesu świadczą opisy fabryk majoliki i porcelitu
Christian i Ernst Carstens
W 1900 roku Christian Heinrich Carstens kupił fabrykę kamionki wypalanej z gliny w Magdeburgu. W latach dwudziestych Christian i Ernst Carstens, jego synowie, rozwinęli ją w wielobranżową firmę, której fabryki odegrały znaczącą rolę w rozwoju ówczesnego przemysłu ceramiki szlachetnej na terenie Niemiec. Fabryki porcelany zarządzane indywidualnie na miejscu znajdowały się w Reichenbach, Blankenheim, Sorau, Lubece i Zeven, niedaleko Bremy. Fabryki ceramiki znajdowały się w Neuhaldensleben, Rheinsberg, Elmshorn, Hirschau, Graefenroda i Georgenthal. Pod nazwami Hubbe i J. Uffrecht & Co. w Neuhaldensleben znajdowały się również zakłady ceramiczne. Pod wyłącznym kierownictwem Christiana Carstensa fabryki w Wallhausen i Greussen produkowały ceramikę sanitarną.
Po śmierci Christiana Carstena w 1929 r. Pierwotna firma Christian & Ernst Carstens została podzielona na dwie odrębne firmy: Christian Carstens Kommandit-Gesellschaft i Ernst Carstens Erben, których właścicielami-zarządcami byli synowie Christiana Carstensa. Fabryki spółki komandytowej Carstens w Neuhaldensleben, Hirschau, Graefenroda, Georgenthal, Rheinberg, Lubeka, Wallhausen i Greussen. Fabryki w Reichenbach, Blankenhain, Sorau, Elmshorn i Zeven były własnością Ernsta Carstensa Erbena.
Christian Carstens, spółka komandytowa Feinsteingutfabrik, Graefenroda
Założona w 1919 roku, właściciel: Christian Carstens, dyrektor: Gustav Matz. Produkty obejmowały drobne wyroby ceramiczne, produkcję na dużą skalę serwisów do kawy i herbaty, wazony, miski, słoiki na herbatniki, szeroką gamę pojemników do przechowywania i innych pojemników, dzbanki na mleko, doniczki, miski ociekowe, bloki do herbaty, wyciskacze cytryn, popielniczki, dzbanki do robienia gorąca czekolada i wszelkiego rodzaju upominki. Zastosowano zarówno dekoracje podszkliwne, jak i emalie naszkliwne. Ta fabryka słynęła z technik natryskowych, poligraficznych i malarskich używanych do tworzenia nowoczesnych kształtów i dekoracji. Zastosowane modele artystyczne zostały prawdopodobnie zaprojektowane przez Artura Henniga i jego uczniów z Ceramicznej Szkoły Zawodowej w Bunzlau/Bolesławiec.
Produkty były eksportowane na cały świat. Roczna produkcja wyniosła 700 000 marek niemieckich. Firma zatrudniała 215 pracowników w 1925 r. I 160 w 1934 r.
Christian Carstens, spółka komandytowa dla fabryk wyrobów ceramicznych, Neuhaldensleben
Założona w 1900 r. Właściciel: rodzina Carstens; Business Manager: Edgar Meyer; Dyrektor techniczny: inżynier o nazwisku szkolnym; Artysta: Mirene Schmidt.
Asortyment obejmował ceramikę domową, takie jak zestawy kuchenne, pojemniki do przechowywania, pudełka, miski, dzbanki na mleko, pojemniki na śledzie, serwisy piwne, serwisy do kawy i herbaty, serwisy lemoniady, zestawy owoców, pudełka na ciasta, zestawy łazienkowe.
Rodzaje dekoracji obejmowały projekty podszkliwne, szkliwione i natryskowe. Fabryka zatrudniała 450 pracowników w 1925 r. I 500 w 1934 r.
Christian Carstens, spółka komandytowa Hartsteingutfabrik, Georgenthal
Założona w 1919 roku, dyrektor: Gustav Matz. Produkty produkowane w tej fabryce to miski na owoce, serwisy do owoców, wazony, serwisy do herbaty, serwisy do gorącej czekolady, dzbanki do robienia gorącej czekolady, zestawy déjeuner/śniadaniowe, czajniki z podgrzewaczami herbaty, pudełka na herbatę, kosze ozdobne, serwisy deserowe, bomboniery, popielniczki, zestawy na biurko, kałamarz i bibułki, chłodziarki do wina, lampy stołowe i różne przedmioty upominkowe w nowoczesnych wzorach przy użyciu różnorodnych nowoczesnych technik kolorystycznych. Rodzaje stosowanych dekoracji obejmowały wzory natryskowe, podszkliwne, matowe i artystyczne. Fabryka wyróżniała się nowymi kierunkami w projektowaniu. Produkty eksportowano na cały świat. Roczna produkcja wyniosła 400 000 marek niemieckich. W 1925 r. Było 150 pracowników; liczba ta spadła do 65 pracowników do 1934 roku.
J. Uffrecht & Co., fabryka wyrobów ceramicznych, oddział spółki komandytowej Christian Carstens, Neuhaldensleben
Założona w 1845 r. Właściciel: rodzina Carstens. Tutaj asortyment obejmował ceramikę artystyczną i fajans, serwisy do kawy i herbaty, garnki do gorącej czekolady, miseczki, naczynia, pojemniki na słodycze, bombonierki, zestawy owocowe, ociekacze, zestawy do ponczu, popielniczki, stojaki na lampki. Rodzaje dekoracji obejmowały przeszklenie, matowe przeszklenie i wzory natryskowe. Artystami odpowiedzialnymi za projekty były Martha Carstens i Grete Weiss. Fabryka eksportowała swoje produkty i zatrudniała 450 pracowników w 1925 r. I 300 do 1934 r. W 1932 r. Trzy ultranowoczesne firmy w Neuhaldensleben - Hubbe, Uffrecht i Neuhaldensleben - zatrudniały 700 pracowników.
Christian Carstens, spółka komandytowa Steingutfabrik, Dział Ceramiki i Ceramiki Artystycznej, Rheinsberg
Założona w 1901 roku; Właściciel: spółka komandytowa; Business Manager: P. Breitenstein; Dyrektor techniczny: Fritz Hampel. Wśród produktów znalazły się brązowe czajniki z jasnymi opaskami i ziarnistą brązową glazurą, szkliwione czarne i ziarniste brązowe zestawy do herbaty i kawy, garnki do gorącej czekolady, pojemniki na sok, wazony, miski i doniczki, a także ceramika artystyczna. Wśród rodzajów dekoracji stosowanych w Dziale Ceramiki były: szkliwo podszkliwne, technika poligonowa, dekoracje natryskowe i ozdoby szablonowe. Dekoracja Stosowane w Oddziale Ceramiki Artystycznej obejmowały matowe szkliwienie, craquelé i ręczne malowanie. Produkty były eksportowane na cały świat. Fabryka posiadała własny młyn. W 1925 r. Zatrudniał 300 pracowników; do 1934 r. tylko 140.
Miśnieński wzór cebulowy
Już w XVIII wieku w Miśni – najstarszej europejskiej manufakturze porcelany – starano się zastosować niebieski barwnik, który podkreśliłby biel porcelany, jednocześnie z nią harmonizując. Książę Saksonii i król Polski – August II Mocny gotów był zapłacić nawet 1000 talarów, aby w jego manufakturze zdobiono porcelanowe przedmioty niebieskim barwnikiem. Polski król w ponurym zamczysku w Meissen w Miśni w Saksonii urządził prawdziwe laboratorium. Strzeżone przez oddział wojska. Zatrudnieni w nim mistrzowie ceramiki- byli zaprzysięgani, że nie zdradzą żadnej tajemnicy – w zasadzie pozostawali uwięzieni w zamku – a najsłynniejszy z nich Johann Friedrich Böttger (ur. 4 lutego 1682 w Schleiz, zm. 13 marca 1719 w Dreźnie) – niemiecki alchemik, uznawany za twórcę europejskiej porcelany twardej został schwytany przez gwardię królewską w Wirtemberdze – przywieziony do Drezna. Nigdy już nie opuścił laboratorium w Dreźnie i swoich komnat w ponurym zamczysku na skale nad Łabą w Miśni… Aż do śmierci…
Był uczniem berlińskiego aptekarza Zorna (od 1698). Pierwotnie próbował uzyskać złoto metodą transmutacji, jednak w obawie przed uwięzieniem przez króla pruskiego, uciekł do Wittenbergi (1701)Pierwotnie uważany za twórcę europejskiej porcelany, ale nowsze źródła podają, że wynalazcą porcelany był Ehrenfried Walther von Tschirnhaus, a Böttger był jego uczniem i kontynuował prace badawcze po śmierci Tschirnhausa w 1708 roku.
W 1708 roku – powstał pierwszy porcelanowy kubek – najściślej strzeżona chińska tajemnica produkcji białego złota została rozszyfrowana.
Było to odkrycie na miarę odkrycia kamienia filozoficznego… produkcji złota z innych materiałów… stworzenie w tamtych czasach materiału odpornego na korozję- w zasadzie wiecznego jak skała – plastycznego -nie zmieniającego swoich właściwości pod wpływem czasu- nie przepuszczającego wody- graniczyło z cudem. Porcelana miała właściwości jakie posiadało wyłącznie złoto. Jednak złote naczynia dostępne było dla króla… Ludność w tym czasie używała naczyń wykonywanych z drewna – wypalanej gliny – i metali : cyny brązu ołowiu… jednak były to przedmioty ciężkie i nietrwałe. Porcelanę sprowadzano z Chin- a jej cena była na wagę złota- a często znacznie droższa… Pierwszą porcelanową filiżankę przywiózł z Chin do Europy Marco Polo pod koniec XIII w. do tej pory jest jednym z najcenniejszych skarbów Pałacu Dożów w Wenecji. Była to porcelana z dynastii Yuan – prezent od chińskiego cesarza Kubilaja.
Polski Król który posiadł tajemnicę produkcji porcelany… Wybrany podczas elekcji 1697 uwikłał się w rozgrywki i wojny…, które skończyła niesławną abdykacją w 1706r… Rozpoczął się epizod ze Stanisławem Leszczyńskim…w 1709 nastąpił przełom- dzięki poparciu Piotra I cara Rosji z którym August się przyjaźnił- został wybrany powtórnie na króla Polski… Rozeszła się plotka, że August II Mocny potrafi produkować porcelanę… To była informacja prawie taka, jakby posiadł tajemnicę produkcji złota… zrobiła na polskiej szlachcie wielkie wrażenie… I tak porcelana uratowała panowanie dynastii Wettynów w Polsce. Miśnia rozpoczęła produkcję coraz wspanialszej porcelany. Minister dworu Reichsgraf Bruhl pakował całe karety miśnieńskiej porcelany i wysyłał do pałaców polskich magnatów. Każdy przedmiot przed wysyłką był skrupulatnie spisany. W Dreźnie zachowały się te inwentarze i dzięki temu badacze i poszukiwacze skarbów wiedzą gdzie szukać. W zbiorach opactw i biskupstw odkrywane są prawdziwe niezwykle cenne egzemplarze pierwszej europejskiej porcelany. Niestety rozbiory i kolejne wojny pozbawiły Polskę wielu miśnieńskich skarbów… Na terenie Wielkopolski w Brodach/ Pförten tajny radca wybudował sobie wspaniały pałac – a na jego specjalne zamówienie w Miśni powstał serwis łabędzi Schwanenservice. Byliśmy tam z żoną niedawno- ruiny pałacu powoli podnoszone są z gruzów. Śladów serwisu nie znaleźliśmy…
Tajemnica mistrza Boettgera jednak wyciekła- porcelanę w Niemczech zaczął dzięki naszemu rodakowi Gockowskiemu produkować od 1751r. król Prus, który w Berlinie założył słynną berlińską fabrykę KPM… tajemnica przeciekła dalej – w Rosji i na terenie zaborów Polski powstawały fabryki…a potem nauczyli się Francuzi, Czesi, Austriacy, Węgrzy…
Szkoda, że o czasach saskich tak niewiele wiemy- a był to bardzo trudny i ciekawy okres w naszej historii. Prusy najpierw zaatakowały Saksonię- a potem doprowadziły wraz z Rosją i Austrią do rozbiorów. Miśnia został zdobyta i ogołocona nie tylko z porcelany- ale również ze specjalistów.
Na dworze króla Augusta II Mocnego w Dreźnie była kolekcja chińskiej porcelany, głównie malowane kobaltem wazy z okresu Dynastii Ming z przełomu XIV i XV w. Była to inspiracja dla alchemików królewskich. Na drodze licznych prób stwierdzono, że połączenie cząsteczek kobaltu i tlenu jest bardzo odporne na wysokie temperatury. Porcelana malowana tlenkiem kobaltu była bardzo kapryśna- zachowywała się jak bibuła malowana atramentem przez pierwszoklasistę. Tworzyły się plamy i kleksy- linie były nienaturalnie grube… Ale kiedy rysunek się uspokoił można było pomalować biskwit czyli surową masę porcelanową glazurą i włożyć do pieca. Wypalano porcelanę w temperaturze 1300 stopni… a dekoracja pod szkliwem była tak samo wieczna jak sama porcelana. Kolorowe emalie wymagały wielokrotnego nakładania i wypalania w niższych temperaturach- co czyniły ją bardziej kruchą. Kobalt wypalało się tylko raz. Dzięki temu porcelana była twarda i bardzo odporna, a dekoracja niezmywalna. Na jednej ze starych chińskich waz widniał rysunek kwitnącego drzewa granatu…Waza pochodziła z 1420 roku. W 1730 jeden z malarzy miśnieńskich zainspirowany tym rysunkiem namalował kobaltem swoją wariację na ten temat.– Tak powstał najsłynniejszy wzór na porcelanie zwany dzisiaj „cebulowym” Zwiebelmuster. Nazwa ta funkcjonuje dopiero od XIX wieku, gdyż wcześniej nazywano go „bleu ordinaire”, gdzie „ordinaire” z jednej strony oznacza ‘prosty’ w sensie jednobarwności, a z drugiej – uporządkowaną kompozycję dekoracji. Określenie „cebulowy” przylgnęło do tego wzoru w XIX wieku najprawdopodobniej w wyniku pomylenia występującego w zdobieniu rzadkiego wówczas owocu granatu, z pospolitą i dobrze znanym kwiatem cebuli.
Był to jeden z pierwszych masowo produkowanych wzorów porcelany z miśnieńskiej fabryki. Około 1740 roku został przejęty przez różne fabryki fajansu , ale dopiero około 1768 roku przez innych producentów porcelany - najpierw KPM Berlin . Określenie „wzór cebulowy” zastąpiło poprzednie oznaczenia jako „ordinaire Malerei” i „ordinair blue” około 1850 roku. Jednak w XVII nie stał się przebojem na rynku. Prawie nie był produkowany między 1790 a 1830 rokiem. Od 1860 roku, kiedy produkcja porcelany stawała się coraz bardziej masowa i z pałaców arystokracji zaczęła trafiać do kredensów zamożnego mieszczaństwa i tworzącej się burżuazji wybuchła moda na wzór cebulowy- która trwa do dzisiaj. Listy posagów panien młodych z tego okresu zalecają co najmniej siedem tuzinów filiżanek i talerzy .
Wzór cebulowy nie ma nic wspólnego z cebulą. W rzeczywistości są to stylizowane granaty i brzoskwinie – chińskie symbole płodności i długowieczności. Miśnieński wzór cebulowy został oparty na nieco odmiennej strukturze od chińskiej, która zawierała trzy błogosławione owoce : brzoskwinię, granat i cytrynę (melon w paski tygrysie jako wariant owocu). W rysunku z Miśni ten ostatni fałszywie połączył się z granatem, tworząc cebulę, dzięki kropeczkom wokół owocu…
Oryginalny dekor cebulowy podzielony jest na trzy motywy według podziału talerzy: lustro –czyli dół talerza, flaga – czyli motyw dekorujący kołnierz i motyw gardła – czyli płaszczyzny między podstawą talerza a kołnierzem. Motywy te można określić jedynie niedokładnie z botanicznego punktu widzenia, bo modele azjatyckie już skłaniały się ku stylizacji, a malarze z Miśni wzmocnili tę stylizację abstrakcją . Pomimo pewnych modyfikacji podstawowe motywy pozostają do dziś niepowtarzalne.
1. Motyw lustra składa się z gałązki chryzantemy , bambusa i winorośli wyrastającej z ziemi. Duży kwiat chryzantemy jest otoczony kropkowanymi pręcikami, inny jest przedstawiony w widoku z boku. Miśnia miała różne warianty – brzoskwinia, morela, śliwka lub orzech migdałowy).Ten motyw zajmuje środek dekoracji- dno talerza
2. Motyw gardła – w Miśnie - lamówki ( obwódki ) składa się z kwiatów lotosu i roślin przypominających wąsy. Na podstawie tego rozwinął się schematyczny „kępkowy brzeg”, który jest dziś powszechny. Zajmuje pochyłość między kołnierzem a dnem talerza
3. Motyw Kołnierza składał się pierwotnie z trzech owoców: brzoskwini , granatu i melona . W Miśni dopełniające się kwiaty piwonii stały się abstrakcyjne, a duże koniczyny między nimi zostały z czasem pominięte, a granatu często brakuje. Botaniczne sprzeczności w przedstawieniu owoców można prześledzić w zależności od artysty malarza wykonującego rysunek kołnierza - na przykład linie podziału są czasami przenoszone z granatu na brzoskwinię, pozostałości kielicha przeniesione z granatu do melona … znawcy tematu po owocach rozpoznają konkretnych artystów i datują na tej podstawie porcelanę.
Sukces wzoru cebulowego tłumaczy się jego elastycznością. Połączenie gałązek, wąsów, kwiatów i owoców można dekoracyjnie nakładać na powierzchnie o dowolnym rozmiarze i kształcie. Ze względu na dużą serię wariantów różne elementy można wymienić lub dodawać. Wzór cebulowy znakomicie nadawał się na kolejne naczynia serwisu wraz ze zmianami kultury jedzenia. Z wielkich talerzy, z których rodzina jadła rękoma… trafiła na talerze do zupy, na drugie danie, na wazy, wreszcie na filiżanki, paterki… Kiedy około połowy XIX wieku picie kawy stało się oddzielnym posiłkiem w drugiej połowie dnia, jako uzupełnienie filiżanki i spodka do filiżanki kawy wprowadzono talerz tortowy (talerz środkowy).
Tylko w XIX wieku zdobiono wzorem cebulowym ponad 1000 różnych produktów Miśni: naczynia, nakrycia, naczynia, przybory kuchenne. Już wtedy pojawiał się na obrusach kawowych, śląskich makatkach z sentencjami, serwetkach, a nawet na artykułach papierniczych. W międzyczasie wszelkiego rodzaju producenci oferują również puszki, ręczniki, zasłony, elektryczne bojlery na jajka i wiele więcej w tym dekorze - jednak od 1888 roku tylko producent porcelany miśnieńskiej może umieścić znak miecza w podstawie bambusa. Wariantom w innych fabrykach często nadawano nowe nazwy.