Puredistance White
Ekstrakt perfum 60 ml
Na świat zawitał WHITE, przynosząc ze sobą uśmiech, radość i szczęście. Taki zresztą był zamysł Jana od samego początku: pragnął stworzyć zapachowy eliksir szczęścia. Tym razem inspiracją stała się jego żona, zawsze uśmiechnięta, zawsze zadowolona, pełna optymizmu, wprowadzająca do domu i rodziny spokojną harmonię, ale i pozytywny, niezobowiązujący luz.
Sen w bieli i złocie, smuga szczęścia.
Kompozytorem symfonii szczęścia stał się ponownie Antoine Lie. Prace nad zapachem trwały już sześć miesięcy, gdy Jan zdecydował, że … zaczynają wszystko od początku. Zapach, który powstał był ładny, jednak przypominał koktajl z tropikalnych owoców, a to nie był efekt, o który chodziło Janowi. Antoine postanowił więc odwrócić role w ich duecie, zamieniając miejscami „mózg” z „nosem”. Wręczył Janowi esencje wybranych, najlepszych składników i nie podpisując ich powiedział: „Zapoznaj się z nimi, wypróbuj różnych połączeń”. I Jan tak właśnie zrobił. Łączył ze sobą różne składniki bezpośrednio na skórze, w różnych proporcjach, zapisując je. W końcu stwierdził, że „odkrył” zestawienie, które najbardziej mu się podoba. Zawiózł próbkę do Antoine`a, ten zapytał go o proporcje, wysłał do laboratorium, które ze składników wykorzystanych przez Jana sporządziło bazę kompozycji. Po kilku dalszych modyfikacjach narodził się White, zapach szczęścia.
Pierwszymi osobami, które testowały nowy zapach byli blogerzy zapachowi. Z 20 osób, które otrzymały od Jana nowy zapach, 19 było nim zachwyconych! W komentarzach najczęściej przewijały się określenia takie jak „optymistyczny”, „uśmiechnięty”, „szczęśliwy”, ale także „najbardziej przystępny z oferty Puredistance”, co oznacza, że kompozycja ta ma szansę stać się prawdziwym bestsellerem marki! Jan nie byłby sobą, gdyby i przy zapachu White nie opowiedział nam ciekawej historii. Otóż jedną z osób testujących nową kompozycję był doskonale znany z portalu fragrantica.com rosyjski bloger Siergiej Borisow (Serguey Borisov). Okazało się, że tym razem postanowił zastosować niekonwencjonalną metodę i wszystkie siedem zapachów, które otrzymał do testów dał do powąchania swojej malutkiej, rocznej córeczce. Przy sześciu nie było żadnej reakcji, ani pozytywnej, ani negatywnej, uśmiechnęła się dopiero przy siódmej z kolei kompozycji. Tak, to był White!
Głównym celem, który przyświecał perfumom Puredistance WHITE, było stworzenie zapachu tak pięknego i pozytywnego, żeby każdemu kto go powącha przyniósł natychmiastowe poczucie szczęścia. Z prośbą o stworzenie perfumowego biało-złotego snu, intymnej ucieczki z szarej rzeczywistości, twórca marki Jan Vos zwrócił się do perfumiarza Antoine Lie.
Stworzenie i dopracowanie kompozycji zajęło Antoine Lie cały rok – wykorzystał w tym celu najlepsze i najdroższe składniki z całego świata. Efektem jego pracy są wyjątkowe perfumy, które poprawiają samopoczucie przez intensywny, ale też pełen komfortu i piękna zapach. Jeśli ci się spodoba, szczęście również będzie ci sprzyjać!
"Kiedy po raz pierwszy testowaliśmy WHITE, zauważyliśmy, że po powąchaniu go, ludzie zaczynali się uśmiechać i z tym większym zapałem wąchać perfumy. Mówili, że WHITE wypełnia ich szczęściem – a właśnie o to nam chodziło! W dzisiejszych czasach, pełnych pesymizmu i negatywnej energii, chcieliśmy dać naszym klientom coś pozytywnego, zapachowy eliksir szczęścia. Mamy nadzieję, że WHITE nada każdemu momentowi w życiu jasnych, świetlistych barw – bieli i złota – zamiast odcieni szarości."
Zapach ma koncentrację ekstraktu perfum: mieszanka najlepszych składników na świecie wynosi nie mniej niż 38% składu kompozycji. Jedna czy dwie aplikacje wystarczają, by cieszyć się zapachem przez cały dzień.
Skład: róża majowa z Francji, absolut bobu tonka z Wenezueli, absolut kłącza irysa z Włoch, sandałowiec z Mysore, bergamotka z Włoch, piżmo, wetiwer z Haiti, paczula z Indonezji
Rodzina zapachowa: kwiatowo-drzewna
Nos: Antoine Lie
Data powstania: 2015