Szanowni Państwo.
Przedmiotem aukcji jest zabytkowy, duży, tkany, pluszowy kilim/obrus/narzuta o głębokiej, butelkowej, zielonej barwie. Na większości zdjęć jest zbyt ciemna, a na zbliżeniach zbyt blada, co jest wynikiem sztucznego oświetlenia i słabej klasy aparatu fotograficznego. Secesyjne, geometryczne ornamenty są wyszywane nicią jasnobeżową . Całość wzbogacona żakardowymi, naszytymi na plusz elementami. Rzecz gruba, miękka, mięsista, nie sztywna jak młodsze, wełniane dywanowe. Stan zachowania, jak na taki okaz muzealny, wręcz idealny. Nie zauważyłam najmniejszych rozdarć, postrzępień. Na zdjęciach nr 7,8 i 9 zaznaczyłam Państwu istotne mankamenty czerwoną otoczką. I tak na zdjęciu nr 7 widzimy uszkodzenie nici haftu, w nr 8 brak runa w pluszu, nr 9 dziurkę widoczną jedynie od spodu.
Na zdjęciu nr 4 widzimy drugi plusz secesyjny Teodora Finstera zachowany w zbiorach Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi.
Dziś oferowany był oznaczony na spodzie medalami i stemplem Teodora Finstera, ale po upraniu stempel stał się nieczytelny, a po kolejnym znikł na zawsze. Tego rodzaju tkaniny produkowano w okresie od 1901 roku do wybuchu I wojny światowej w LMP (Łódzkiej Manufakturze Pluszu) Teodora Finstera, co można sprawdzić i potwierdzić w CMW w Łodzi.
Historia fabryki sięga 1891 roku. To wówczas Juliusz Fial - młody przedsiębiorca pochodzenia austriackiego - uruchomił w Łodzi niewielką wytwórnię tkanin pluszowych przeznaczonych na pokrycia mebli. W 1893 roku - na bazie tejże firmy - Fial wraz z Ferdynandem Finsterem i Wilhelmem Lückerem założyli spółkę, która kontynuowała dotychczasową wytwórczość. W trzy lata później przedsiębiorstwo zostało rozwiązane, a w odkupionej od wspólników nieruchomości Finster rozpoczął własną działalność produkcyjną. Prowadzoną z dużym rozmachem inwestycyjnym firmę wyposażył w znaczną ilość krosien i wzbogacił asortyment wyrobów pluszowych. Te, cieszące się wielką popularnością tkaniny stały się wówczas niemal niezbędnym elementem wystroju średniozamożnych wnętrz mieszczańskich, a także modnym artykułem konfekcyjnym. W 1900 roku firma prezentowała bogaty wachlarz wyrobów finsterowskich: plusze meblowe, wagonowe i damskie, obrusy pluszowe, kapy, portiery, mokiety na miarę i pasowane do otoman tureckich.
W 1901 roku, po nagłej śmierci Ferdynanda, właścicielem firmy funkcjonującej od tej pory pod nazwą „Łódzka Manufaktura Pluszowa”, został jego brat – Teodor Finster. Systematycznie rozbudowywane i modernizowane przedsiębiorstwo w krótkim czasie stało się największą fabryką pluszu w Królestwie Polskim i Cesarstwie Rosyjskim. Około 1910 roku jego produkcja obejmowała m.in.: plusze konfekcyjne imitujące płaskowłose i kędzierzawione futra zwierzęce, tkaniny meblowe, mokiety żakardowe oraz plusze wagonowe, a także portiery, serwety i kapy pluszowe. Te ostatnie haftowano w finezyjne wzory floralne i geometryczne utrzymane w stylistyce secesyjnej (patrz dziś sprzedawana i druga na zdjęciu nr 2: egzemplarz z Muzeum Włokiennictwa) lub drukowano w ornamenty roślinne, najczęściej w ujęciu naturalistycznym, barokizującym i klasycyzującym, a rzadziej w dekoracje inspirowane sztuką Bliskiego Wschodu. Te i inne, cieszące się nieustającym powodzeniem, wyroby sprzedawane były m.in.: w Warszawie, Petersburgu, Moskwie, Kijowie i Odessie.
Wybuch I wojny światowej zahamował rozwój „Łódzkiej Manufaktury Pluszowej” i spowodował znaczne trudności, które starano się przezwyciężać wytwarzając sukno na mundury wojskowe. W pierwszych latach powojennych fabryka zajmowała się głównie produkcją dywanów i chodników rózgowych. W 1929 roku Finster założył kolejną firmę - Spółkę Akcyjną „Dywan Wschodni”. W czasie II wojny światowej na potrzeby armii niemieckiej firma wytwarzała koce, sukno mundurowe i płótno papierowe, a na rynek cywilny tkaniny meblowe, imitacje „baranków” oraz dywany i chodniki na papierowych spodach.
W 1945 roku fabryka została znacjonalizowana i w krótkim czasie wznowiła produkcję koców i sukna.
W 1951 roku zakład otrzymał nazwę „Fabryka Pluszu i Dywanów im. T. Ajzena”.
W 1972 roku przedsiębiorstwo zmieniło nazwę na Fabryka Dywanów „Dywilan”
Schyłek l. 90. okazał się dla „Dywilanu”, podobnie jak dla wielu innych firm włókienniczych w Polsce, okresem poważnych trudności, które w 1999 roku doprowadziły do upadłości tego wielkiego przedsiębiorstwa. W roku 2000 prywatna firma nabyła część dawnego „Dywilanu” i do dziś dnia tworzy głównie w oparciu o projekty realizowane niegdyś w fabryce im. T. Ajzena oraz w dawnym „Dywilanie”.
Wracając do przedmiotu aukcji, do zabytkowego kilimu widocznego na zdjęciach.
Krótko strzyżony (dł. włosia ok. 3,5 mm) - wizualnie przypomina aksamit. Tkanina jest mocno pognieciona dlatego miękkie runo/plusz jest niewłaściwie ułożone, zmierzwione co może mylić i sprawiać wrażenie, że kilim jest mocno poplamiony, uszkodzony. Plamy delikatne posiada, ale nie są one zauważalne. Powtarzam też, że tkanina nie posiada rozdarć i postrzępionych rantów. Jedyne, zauważalne mankamenty wymieniłam na początku opisu, a do tego mogę jedynie dodać zagniecenia oraz kurz i "zapach" starego domu i naszego Antykwariatu.
Po przeczyszczeniu, naprostowaniu zagnieceń tkanina świetnie sprawdzi się jako obrus, a jako kilim na ścianie na pewno wizualnie i fizycznie ociepli pomieszczenie, ale też podkreśli jego klimat.
Polecam zatem serdecznie i zapraszam do licytacji.
Wymiary: 201 x 146 cm