Passiflora , znana też jako męczennica, jest pnączem, idealnym do uprawy doniczkowej w szklarniach, oranżeriach, na werandach. Kwitnie całe lato.
Pochodzenie: Ameryka Południowa
Cechy: pnącze W polskim klimacie passiflorę uprawia się w donicach, szklarniach, oranżeriach. Nie zimuje w gruncie.
Passiflorę trzeba uprawiać przy podporach. Jeśli jest przenoszona na lato i zimę w inne miejsca, najwygodniejsze są drabinki lub kratki wbijane w ziemię w donicy. Powinny mieć wysokość co najmniej 150 cm. Passiflory rosną większe, ale ich długie pędy można wtedy rozpinać także na oknach czy ścianach. Długość: 2-5 m W dobrych warunkach, np. w oranżerii, passiflory mogą osiągać nawet 10 m długości. Rosną szybko. Kwitnienie: czerwiec – październik (VI-X) Im więcej mają słońca, tym bujniej passiflory kwitną. Pod koniec lata, gdy dni stają się krótsze i jest mniej słonecznych dni, pąki kwiatowe przestają się otwierać. To oznaka nadchodzącej jesieni.
Kwiaty: Zwracają uwagę oryginalnym kształtem – każdy jest jak dzieło sztuki.
Zapach: niewyczuwalny lub delikatny Passiflory lubią spędzać lato na zewnątrz.
Ziemia: żyzna; odczyn lekko kwaśny (pH 5,5-6,5) Passiflora lubi ściółkowanie, np. korą. Nadaje się też do uprawy hydroponicznej. Nawożenie: raz w tygodniu; od kwietnia do połowy sierpnia (IV-VIII) Najlepsze są nawozy do roślin kwitnących.
Podlewanie: latem – obficie, wiosną i jesienią – oszczędnie, a zimą – skąpo
Stanowisko: słoneczne Passiflory najlepiej uprawiać w bardzo słonecznych pokojach, na werandach, w oranżeriach, szklarniach. Na lato można je wynosić na słoneczne balkony i tarasy. Zimę passiflora powinna spędzać w słabo ogrzewanym pomieszczeniu, ale KONIECZNIE jasnym. Najlepsza jest temperatura około 10 stopni Celsjusza. W czasie kwitnienia najlepiej passiflory nie przestawiać. Może zareagować zrzucaniem kwiatów.
Przesadzanie – zwłaszcza starszych egzemplarzy – najlepiej połączyć z cięciem. Najpierw przycina się passiflorę, a potem przesadza (tak jest wygodniej). „Roślinę tę rzadko napastuje robactwo. Znosi ona i lubi najstraszniejszą spiekotę i w wielkim gorącu udaje się dobrze” . Nazwę passiflora wywodzi się od łacińskich słów passio (cierpienie, męczarnia) oraz flos (kwiat). Stąd polska nazwa – męczennica. Od wieków chrześcijanom kształt kwiatu passiflory kojarzył się męką Chrystusa. Uważano, że przykoronek przypomina koronę cierniową, a nawet, że 3 znamiona słupka wyglądają jak gwoździe, którymi Chrystusa przybito do krzyża. Pięć pręcików brano za symbol jego pięciu ran, a 5 płatków i 5 działek kielicha – dziesięciu apostołów. Japończykom zaś kształt kwiatów passiflory kojarzy się z… zegarkami
Zapraszam do zakupu :o)
Rośliny wysyłam od pon do środy, aby zdążyły dotrzeć przed weekendem.
W przypadku ekstremalnych temp. (mrozów bądź upałów) zastrzegam sobie wstrzymanie wysyłki, do czasu aż będzie ona bezpieczna dla roślinki.
Na wpłatę czekam do 7 dni.
Roślinki pochodzą z moich tzw. nadwyżek parapetowych.
Paszport roślin: PL-18/03/6096