Miecz półtoraręczny typu Bastard z początków XV wieku
w odpowiedzi na pytania:
* miecz jest nieużywany
* pochwa jest w cenie
* jest to przy obecnym profilu "do walki" dość pracochłonne ale tak - miecz można z powodzeniem naostrzyć.
Odbiega wyglądem od szczerbcopodobnych i "imprintowanych" nam w tym kontekscie
prostych mieczy teutońskich z głowicą w kształcie hokejowego krążka ale z całą pewnością
mógłby pojawić się u rycerza odwiedzającego Grunwald w 1410 zwłaszcza u takiego który chciałby być bardziej "trendy" po niedawnej pielgrzymce do Włoch lub Hiszpanii.
=================================================================================
"bastardy" wykuły swą nazwę głównie ekstrawaganckim wyglądem przecierając szlaki w kierunku militarnej mody Renesansu - w przypadku tego miecza na pewno rzucał się w oczy zdecydowanie nie ascetyczny, ozdobny jelec ze skręconego pręta a nienahalne spiralne zdobienie na dość zwyczajnej z pozoru głowicy tak ładnie z tym współgrało że w obozowisku miecz budził na pewno skrajne emocje u postronnych rycerzy z mieczem "po ojcu" :)
=================================================================================
Pomijając niuanse konstrukcyjne drażniące purystów rozpoczynających kucie miecza od zbierania rudy darniowej miecz jest wykonany po pierwsze bardzo solidnie (głownia ze stali sprężynowej EN45 HRC 48-50, garda ze stali węglowej, trzpień schowany, rękojeść drewno owinięta rzemieniem skórzanym, głowica stal węglowa mocowanie typu "pommel nut")
Po drugie jest oparty na egzemplarzu historycznym pod względem i wyglądu i wymiarów - mamy tu coś co wygląda i żyje w ręku jak prawdziwy miecz z epoki , konkretnie półtoraręczny "bastard" typu XVa wg klasyfikacji Oakeshott'a a nie wyrób mieczopodobny lub "ogryzek" z głownią szerokości 4 cm , rękojeścią jak do Beidhänder'a i 2,5 kg wagi przy obowiązkowym wyważeniu "na jelcu" bo jak inaczej operować tak ciężkim żelazem, co z tego że wymusza on w rycerzach XXI wieku ruchy jak przy pojedynku na florety, żaden rycerz z Grunwaldu wszak nie patrzy ;).
Nie jest to wyrób Albiona, więc szlify nie są idealnie symetryczne, jednak jak na tę cenę to bardzo fajna zabawka.
- Specyfikacja:
- Długość głowni: 91.5cm
- Szerokość głowni przy gardzie 5,7 cm.
- Szerokość głowni 3cm od sztychu: 2,5cm
- Wyważenie: 15cm od jelca
- Rozpiętość jelca : 28cm
- Długość rękojeści: 23,5 cm (z głowicą)
- Długość całego miecza: 116cm
- Waga 1795g
Wersja sparringowa, z grubymi ~1,5-3mm krawędziami ostrza i lekko zaoblonym sztychem.