Fajny kawał basu. Super się odzywa, vintage'owe ale pełne brzmienie.
Poprzedni właściciel ewidentnie zrobił sporo - gryf jest prosty, progi równe, krawędzie nie haczą o dłonie.
Struny używane ale całkiem świeże, brzmią, klucze pracują i całkiem trzymają. Solidny kawał chyba olchowej deski. Polecam, po tym Defilu zachorowałem na zbieractwo, bo to jest fajny instrument.
Co się nie zgadza? Gitarce minimalnie, ale jednak ucieka strój do góry, na oktawie jest to nieznaczne, małe przesunięcie ponad punkt. Piszę o tym co zobaczyłem na dokładnym stroiku scenicznym, moje uszy jak nie stoją przy rozkręconej lampie to już nic nie słyszą, więc nie powiem czy na ucho to przesunięcie słychać czy nie słychać.
Ponadto, trzeba polutować elektronikę, bo w tej chwili przylutowana jest przystawka mostkowa bezpośrednio do gniazda (oporność ok 6.5). Gryfowa działa, pokazuje opornośc ok. 6.30. Potki nie wiadomo czy grają, ale ruch jest płynny, nie mają luzu. Podrapana, ale ciągle śliczna.
Jestem pewien, że dla kogoś kto umie dodać jej te kilka procent do 100% wartości i sprawności muzycznej, to jest to fajna opcja. Póki co, trudno mi sobie wyobrazić sprzedaż na części. Przynajmniej kilka tygodni zostawiam ją całą.
Sprzedaż bez rękojmi/gwarancji zwrotów, zapraszam na test. Jestem otwarty na propozycje.