Zakupy z naszych kont: ITALIAMO_APETITO (delikatesy) oraz ITALIAMO_CAFFE (kawy) wysyłamy w jednej paczce.
Specjalistyczna firma przetwórczo-spożywcza il Tartufo di Paolo ze Spello pod Peruggią (Umbria) gwarantuje wysoką jakość regionalnego produktu.
Niniejsza aukcja dotyczy kremu na bazie trufli włoskich z bazyliowym pesto bez czosnku il Tartufo di Paolo Pesto basilico e tartufi estivi senza aglio.
Waga netto: 130g.
Najlepiej spożyć przed: 26.09.2021 r.
Skład: trufla letnia (tuber aestivum vitt) 10%, bazylia 40%, oliwa extra-vergine (z eko gospodarstwa), orzeszki piniowe, orzechy laskowe, migdały, ser parmigiano reggiano, ser owczy, sól aromaty.
Po napoczęciu produkt przechowywać w lodówce i spożytkować w miarę możności do 10 dni.
Oferowany produkt w postaci „sosu-gotowca” na bazie trufli z bazyliowym pesto bez czosnku został opracowany jako wyszukana przekąska (antipasto) bądź wykwintny dodatek do rozmaitego wykorzystania w kuchni, np. smarowania tostów, wzbogacania sosów do makaronów, doszlachetniania mięs lub ryb gotowanych czy z rusztu.
Zakład il Tartufo di Paolo, przetwarzający trufle, został powołany w miejscowości Spello pod Peruggią (Umbria), w regionie mającym wielowiekowe tradycje wyszukiwania i smakowania tego daru natury. Manufakturę rodzinną założył Giampaolo Menichini i prowadzi ją wraz z żoną i dwójką dzieci, Emanuelem oraz Ireną. Przesłaniem firmy jest przetwarzanie miejscowych trufli wg charakterystycznych zwyczajów i przepisów lokalnych. Zakład proponuje na stół najlepsze trufle, świeżo zbierane i fachowo obrabiane, by zachować ich wyśmienitą jakość. Cykle zbiorów są zgodne z następstwem pór roku, dlatego trufle sprzedaje się świeże, mrożone, w formie sosów czy pasztetów. Gdy sezon na świeże leśne delicje się kończy, w sprzedaży pojawia się szeroka gama trufli konserwowanych: białych i czarnych letnich, kremów na ich bazie, sosów z ich domieszkami, granulatów i rozmaitych przypraw smakowych z ich wykorzystaniem.
TRUFLA (łac. Tuber) to grzyb „pasożytniczy” (gatunek mikoryzowy), do wzrostu potrzebuje macierzy symbionta w postaci korzeni drzewa liściastego jak dąb lub buk, ale też grab, leszczyna, kasztanowiec jadalny, wierzba czy lipa (rzadko w symbiozie z iglastymi). Pobiera z drzewa substancje odżywcze, a oddaje do pnia wodę i sole mineralne. Lubi klimat umiarkowany (Europę – Włochy, Francję, Hiszpanię, ongiś Grecję) oraz gleby wapienne. W Polsce, która kiedyś była także „małym zagłębiem” tego rzadkiego rarytasu (Bory Tucholskie, Jura Krakowsko-Częstochowska) od przedwojnia uważa się grzybnię trufli za wymarłą. W USA bywa w lasach Oregonu i Washingtonu.
Pod ziemią grzybnia tworzy bulwiaste owocniki wypełnione kanalikami z woreczkami na zarodniki. Zarodniki trufli są wytwarzane w ilości po 1–6 w każdym worku, są okrągławe lub eliptyczne, zabarwione żółtobrązowawo, o powierzchni siatkowatej lub kolczastej. Okrywa grzyba może być gładka lub brodawkowata. Trufla w przekroju ma wzór marmurkowaty lub labiryntowy, żyłkowany. Bulwy mają przeważnie wielkość truskawki, niekiedy dochodzą do rozmiarów jabłka (trufla biała). Największy egzemplarz, znaleziony na chorwackiej wyspie Istrii, ważył 1,31 kg (Giancarlo Zigante, Buje, 1999) i został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa.
Generalnie trufle dzielą się na „białe” (rzadsze, Tuber magnatum; wśród nich „królowa” – piemoncka Alba) i „czarne” (liczniejsze) – systematyka wymienia wiele odmian (biaława, rdzawa, czerwona, lśniąca, jaskrawa, wydrążona, zimowa itp.). Gatunek najczęstszy to trufla letnia (Tuber aestivum), występująca w okresie od maja do listopada, odbywają się też poszukiwania-zbiory jesienno-zimowe (październik-styczeń).
Trufle rosną dziko w lasach lub są kultywowane w wyodrębnionych truflowiskach, kontrolowanych przez odpowiednie instytucje. Zbieranie trufli jest regulowane prawem i koncesjonowane. Do wykrywania bulw pod glebą używa się, ze względu na wyczulony węch, specjalnie przeszkolonych psów, a niekiedy także świnie, a do podbierania rodzaj ostro zakończonej małej motyki. Zwykli grzybiarze zazwyczaj mylą truflę z jadalnym „piestrakiem” lub trującym „tęgoskórem”.
Trufle należą do najdroższych specjałów na świecie, ich ceny są „powalające” (biały okaz 750g osiągnął cenę aukcyjną 100 tys. euro; 100g białych trufli kosztuje od 750 eu do 200 eu, w zależności od urodzaju w danym roku).
Te niezwykłe grzyby znane są ponoć od 3600 lat. Legenda przypisuje ich powstawanie grzmotom i piorunom, co nie odbiega daleko od naukowych badań. Faktycznie pioruny uderzają w drzewa bogate w wodę jak np. dęby, których korzenie są ulubionym „zakotwiczeniem” dla takiej właśnie unikatowej grzybni. Starożytni uważali je za pokarm Bogów i silny afrodyzjak. Rzymianie jako cymes polecali w daniach z miodem.
Ten ceniony i tajemniczy owoc ziemi od zawsze nęcił ludzi i wciąż kusi szlachetne podniebienia wszystkich ceniących dobrą kuchnię swoim niepodrabialnym smakiem (nieco orzechowo-czosnkowym) i aromatem (wyrazistą „słodyczą”).
Ponieważ woń trufli podczas przyrządzania uwalnia się i wzmaga, w efekcie używa się ich (zazwyczaj na surowo) naparstkowe ilości do podrasowywania potraw. Dodawane są do przyrządzania aromatycznych sosów czy zup, wykorzystuje się je do dań makaronowych na gorąco, a także jako dodatek do jajek, farszów, pasztetów, piersi z kurczaka, ryb, dziczyzny – generalnie do mięs pieczonych lub duszonych. Świeże trufle konserwowane w oliwie z oliwek przy okazji ją „nieziemsko” uszlachetniają. Podobnie, gdy wmaceruje się je w masło, miód lub sól.
Znalazły też zastosowanie w przemyśle kosmetycznym, ponieważ odkryto, że zawierają tzw. składniki intensywne, regenerujące skórę, w tym wygładzające zmarszczki.
Trufla, będąca ongiś rarytasem sezonowym, dziś, z uwagi na osiągnięcia technologiczne w konserwacji żywności, stała się całoroczną delicją.